• WITAMY WIOSNĘ

          • We wtorek 21 marca wszystkie dzieci z naszego przedszkola świętowały nadejście wiosny. Dla każdego przedszkolaka jest to bardzo wyczekiwane wydarzenie. Uśmiechnięci wyruszyliśmy na spacer w okolicy naszego przedszkola, gdzie pożegnaliśmy zimę wraz z Marzanną. Dodatkowo dzieci próbowały odstraszyć zimę grając głośno na instrumentach muzycznych oraz śpiewając piosenki o wiośnie. I tak kolorowy, ale już wiosenny, uśmiechnięty pochód mógł wrócić do przedszkola. Na samym końcu spaliliśmy Marzannę w naszym przedszkolnym ogrodzie. Mamy nadzieję, że dzięki zaangażowaniu naszych przedszkolaków wiosna zawita do nas na dobre, a wraz z nią ciepłe dni, z których będziemy czerpać radość.

          • Spotkanie z hokeistami

          • 20.03.2023r. nasze przedszkole odwiedzili hokeiści z naszego miasta. Zapoznali nas z zasadami gry w hokeja oraz zachęcali do prowadzenia zdrowego trybu życia, w tym do uprawiania sportu. Przedszkolaki były zachwycone zajęciami - za co bardzo serdecznie dziękujemy i zapraszamy ponownie :)

          • 1 DZIEŃ WIOSNY

          •  W nocy z 20 na 21 marca słońce wchodzi w znak Barana. Zaczyna się astronomiczna wiosna, pora roku od zarania dziejów oczekiwana z niecierpliwością i witana z radością. Dzieci zaczną wypatrywać pierwszego bociana – zwiastuna wiosny i pójdą palić Marzannę. Śniegi stopnieją, trawa się zazieleni, a ptaki zaczną radośnie ćwierkać. Dziś wiemy, że taka jest kolej rzeczy, ale nasi pradziadowie myśleli trochę inaczej. Sądzili, że wiosna nadejdzie szybciej, jeśli jej w tym pomogą. Dlatego przygotowywali się do niej bardzo starannie.

             Dawniej wierzono, że czwarta niedziela postu poprzedzającego Wielkanoc jest dniem walki zimy z wiosną. Dzień ten określano mianem śmiertelnej niedzieli. Tego dnia dokonywało się zwycięstwo życia nad śmiercią, dzień uzyskiwał przewagę nad nocą a jasność nad ciemnością. Śmiertelna niedziela otwierała ciekawy okres obrzędowy, zwany Śródpościem. Najważniejszym wydarzeniem Śródpościa było topienie Marzanny – personifikacji zimy i śmierci. Marzanna jest zwana również Moreną, Marzaniokiem (na Śląsku), Śmiercichą, Śmiertką, Śmierteczką, Śmiercią (w Wielkopolsce i na Podhalu). Wszystkie nazwy, w mniej lub bardziej dosłowny sposób, odwoływały się do zmory, moru, śmierci, ponieważ Marzanna była uważana właśnie za uosobienie śmierci, zimy i chorób. Powszechne było przekonanie, że jej unicestwienie spowoduje szybkie nadejście wiosny. Topiono ją pod koniec zimy lub tuż po pierwszych symptomach wiosny. Marzannę wynoszono ze wsi całą gromadą, po lub w trakcie zabawy. Niesiono ją ponad głowami albo wieziono na taczce. Kukłę wyobrażającą postać ludzką palono lub wrzucano w nurt rzeki, stawu, jeziora. Topiono ją po uprzednim rozebraniu z szat i wzniesieniu do nieba. Potem Marzannę oddawano wodzie, a właściwie jej władcom, od których zależało powodzenie pracy włożonej w uprawę ziemi. Do Marzanny podchodzono z szacunkiem. Jej resztki rozrzucano po polach, bo wierzono, że dzięki temu ziemia będzie obficiej owocować.